| Verse | Meaning |
| 1 | A jeśliby Bóg chciał karać ludzi za to, co oni dokonali, to nie pozostawiłby na powierzchni ziemi żadnej istoty żyjącej . Lecz On daje im zwłokę do oznaczonego terminu. A kiedy nadejdzie ich termin... zaprawdę, Bóg jasno widzi Swoje sługi! |
| 2 | Ja. Sin . |
| 3 | Na Koran pełen mądrości! |
| 4 | Zaprawdę, ty jesteś wśród posłańców |
| 5 | Na drodze prostej! |
| 6 | Oto objawienie Potężnego, Litościwego, |
| 7 | Dane ci, abyś ostrzegał lud, którego ojcowie nie byli ostrzegani, są więc niedbali: |
| 8 | Sprawdziło się już słowo nad większością z nich, lecz oni nie wierzą. |
| 9 | My nałożyliśmy na ich szyje obroże aż do podbródków, tak iż głowy ich są podniesione nieruchomo. |
| 10 | I umieściliśmy przed nimi przegrodę i za nimi przegrodę; w ten sposób zakryliśmy ich i oni nie widzą. |
| 11 | I wszystko im jedno, czy ty ich ostrzegasz, czy ich nie ostrzegasz: oni nie wierzą. |
| 12 | Ty możesz ostrzegać tylko tego, który postępuje za napomnieniem i który obawia się Miłosiernego z powodu tego, co jest ukryte. Uraduj go więc wieścią o przebaczeniu i szlachetnej nagrodzie. |
| 13 | Zaprawdę, My przywracamy do życia umarłych i zapisujemy, co oni przygotowali pierwej i co pozostawili; i każdą rzecz wyliczyliśmy w jasnym rejestrze. |
| 14 | I przytocz im przypowieść o mieszkańcach miasta, kiedy przybyli do niego posłańcy. |
| 15 | Oto posłaliśmy ich dwóch, lecz oni uznali ich za kłamców; wtedy wsparliśmy ich trzecim. I powiedzieli: "Oto zostaliśmy posłani do was." |
| 16 | Powiedzieli: "Wy przecież jesteście tylko śmiertelnikami, podobnie jak my. Miłosierny nie zesłał niczego, wy tylko kłamiecie!" |
| 17 | Powiedzieli: "Pan nasz wie, że zostaliśmy do was wysłani, |
| 18 | Mamy jedynie obowiązek jasnego obwieszczenia." |
| 19 | Powiedzieli: "Mamy dla was złą wróżbę. Jeśli nie zaprzestaniecie, to my was ukamienujemy; i niezawodnie dotknie was od nas kara bolesna." |
| 20 | Powiedzieli: "Wasza zła wróżba niech pozostanie z wami. A skoro jesteście napomniani... Lecz wy jesteście ludźmi występnymi." |
| 21 | I przybył wtedy pewien człowiek, pospiesznie biegnąc z końca miasta, i powiedział: "O ludzie! Idźcie za tymi wysłannikami! |
| 22 | Idźcie za tymi, którzy nie żądają od was żadnej zapłaty i którzy są na drodze prostej! |
| 23 | Dlaczego nie miałbym czcić Tego, który mnie stworzył i do którego zostaniecie sprowadzeni? |
| 24 | Czyż mam brać sobie bogów poza Nim? Jeśli Miłosierny zechce dotknąć mnie jakimś złem, to nic mi nie pomoże ich wstawiennictwo i oni mnie nie zbawią. |
| 25 | Zapewne byłbym wtedy w jawnym zabłądzeniu. |
| 26 | Zaprawdę, ja uwierzyłem w waszego Pana! Słuchajcie mnie!" |
| 27 | Powiedziano mu: "Wejdź do Ogrodu!" On powiedział: "O, jeśliby mój lud wiedział, |
| 28 | że mój Pan mi przebaczył i umieścił mnie między tymi, którzy zostali uhonorowani!" |
| 29 | I po nim nie posłaliśmy już przeciw jego ludowi żadnego wojska z niebios ani nie mamy zamiaru posyłać. |
| 30 | I był tylko jeden krzyk - i oto oni zgaśli! |
| 31 | O, jakie zasmucenie dla sług! Żaden posłaniec nie przychodzi do nich, żeby się z niego nie wyśmiewali. |
| 32 | Czyż oni nie widzieli, ile pokoleń wytraciliśmy przed nimi? i że oni już do nich nie powrócą? |
| 33 | Lecz wszyscy razem zostaną przed Nami postawieni! |
| 34 | I znakiem dla nich - ziemia umarła; ożywiliśmy ją i wyprowadziliśmy z niej ziarno, które oni jedzą. |
| 35 | I uczyniliśmy na niej ogrody z drzewami palmowymi i winną latoroślą, i sprawiliśmy, iż wytryskają z niej źródła, |
| 36 | Ażeby mogli jeść jej owoce i to, co wypracują ich ręce. Czyż mogą nie być wdzięczni? |
| 37 | Chwała niech będzie Temu, który stworzył wszystkie pary, jakie wydaje ziemia i oni sami, i te, których oni nie znają. |
| 38 | I znakiem dla nich - noc. My zdejmujemy z niej dzień i oto oni są w ciemnościach. |
| 39 | I słońce - ono płynie do swego stałego miejsca. To jest ustanowienie Potężnego, Wszechwiedzącego! |
| 40 | I księżyc - ustanowiliśmy dla niego stacje, aż staje się podobny do suchej gałęzi palmowej. |
| 41 | I ani słońcu nie wolno doganiać księżyca, ani też noc nie wyprzedzi dnia; i wszystko żegluje po orbicie. |
| 42 | I znakiem dla nich - iż nosiliśmy ich potomstwo na statku załadowanym. |
| 43 | I stworzyliśmy dla nich podobny do niego, na który oni wsiadają. |
| 44 | Jeśli zechcemy, potopimy ich i oni nie znajdą pomocnika; i będą uratowani |
| 45 | Jedynie dzięki Naszemu miłosierdziu, by do pewnego czasu cieszyć się życiem. |
| 46 | Kiedy im mówią: "Bójcie się tego, co jest przed wami, i tego, co jest za wami; być może doznacie miłosierdzia..." |
| 47 | A jednak żaden spośród znaków ich Pana nie przychodzi do nich, żeby się od niego nie odwrócili. |
| 48 | A kiedy się im mówi: "Rozdawajcie z tego, czym obdarzył was Bóg!", to ci, którzy nie wierzą, mówią do tych, którzy wierzą: "Czyż my mamy karmić tych, których mógłby nakarmić Bóg, jeśliby zechciał? Wy jesteście tylko w jawnym błędzie!" |
| 49 | I oni mówią: "A kiedy się spełni ta obietnica, jeśli jesteście prawdomówni?" |
| 50 | Nie będę wiele czekać; tylko jeden krzyk ich pochwyci, kiedy jeszcze będą się sprzeczać. |
| 51 | I nie będą oni w stanie przygotować żadnego polecenia ani też powrócić do swoich rodzin. |
| 52 | I zadmą w trąbę! I oto oni, z grobów, do swojego Pana pospieszą i |
| 53 | Powiedzą: Biada nam! Kto nas wyrwał z naszego miejsca spoczynku? Oto co obiecał Miłosierny. I prawdę mówili posłańcy!" |
| 54 | I będzie tylko jeden krzyk. I oto oni wszyscy zostaną przed Nami postawieni. |
| 55 | I tego Dnia żadna dusza nie dozna w niczym niesprawiedliwości. Będziecie wynagrodzeni tylko za to, co czyniliście. |
| 56 | Zaprawdę, mieszkańcy Ogrodu tego Dnia będą się jedynie radować. |
| 57 | Oni i ich żony będą wypoczywać w cieniu na ozdobnych łożach. |
| 58 | Będą tam dla nich owoce i będą mieli wszystko, czego zażądają. |
| 59 | "Pokój!" - słowo od Pana litościwego. |
| 60 | Trzymajcie się z dala dzisiaj, o wy, grzesznicy! |
| 61 | Czyż wam nie nakazałem, o synowie Adama: "Nie czcijcie szatana! Zaprawdę, on jest wrogiem jawnym! |
| 62 | Czcijcie Mnie! - to jest droga prosta!" |
| 63 | Szatan sprowadził z drogi mnóstwo spośród was. Czyż nie mieliście rozumu? |
| 64 | Oto Gehenna, która nam została obiecana! |
| 65 | Palcie się w niej dzisiaj za to, iż nie wierzyliście! |
| 66 | Dzisiaj My nakładamy pieczęć na ich usta, lecz mówią ich ręce i ich nogi świadczą o tym, co oni zarobili. |
| 67 | A jeślibyśmy chcieli, to starlibyśmy ich oczy; i oni rzuciliby się na poszukiwanie drogi, lecz jakżeby mogli widzieć? |
| 68 | I jeślibyśmy chcieli, to przemienilibyśmy ich na miejscu, wtedy oni nie mogliby ani odejść, ani powrócić. |
| 69 | A komu My dajemy długie życie, to pochylamy jego postać. Czyż oni nie rozumieją? |
| 70 | My nie nauczyliśmy go poezji - to by nie było dla niego odpowiednie. To jest tylko napomnienie i Koran jasny, |
| 71 | Jako ostrzeżenie dla każdego żyjącego i aby ziściło się słowo wobec niewiernych. |
| 72 | Czyż oni nie widzieli, iż My stworzyliśmy dla nich, między tym, co stworzyły Nasze ręce - trzody, których są posiadaczami? |
| 73 | I poddaliśmy im je: jedne z nich służą im do jazdy wierzchem, a inne jako pożywienie. |
| 74 | Mają też z nich inne korzyści, jak i napoje. Czyż mogą nie być wdzięczni? |
| 75 | Jednak oni wzięli sobie bogów poza Bogiem. Być może, oni będą wspomożeni?! |
| 76 | Lecz oni nie mogą udzielić im pomocy, chociażby byli zastępem dla nich przygotowanym. |
| 77 | Niech cię nie zasmuca ich słowo! My wiemy, co oni ukrywają i co ujawniają. |
| 78 | Czyż nie widział człowiek, jak stworzyliśmy go z kropli nasienia? I oto on jest jawnym przeciwnikiem! |
| 79 | I przytacza Nam przykład, a zapomniał o swoim stworzeniu. Mówi on: "Kto ożywi kości, kiedy one są zetlałe?" |
| 80 | Powiedz: "Ożywi je Ten, kto stworzył je po raz pierwszy. On o wszelkim stworzeniu jest wszechwiedzący! |
| 81 | On jest Tym, który przygotował dla was ogień z zielonego drzewa, i oto wy zapalacie z niego." |
| 82 | Czyż Ten, który stworzył niebiosa i ziemię, nie jest w mocy stworzyć do nich podobnych? Tak! On jest Stworzycielem, Wszechwiedzącym! |
| 83 | Jego rozkaz - kiedy On chce jakiejś rzeczy - zawiera się w słowie: "Bądź!" - i ona jest. |