Chapter 51 (Sura 51)

Verse Meaning
1 Na gwałtownie rozpraszające
2 I na niosące brzemię,
3 I na płynące z lekkością,
4 I na rozdzielające rozkazy!
5 Zaprawdę, to, co wam zostało obiecane, jest prawdziwe!
6 Zaprawdę, Sąd z pewnością nadejdzie!
7 I na niebo posiadające szlaki gwiezdne!
8 Zaprawdę, różnicie się w mowie!
9 Odwrócony został od tego ten, kto dał się odwrócić.
10 Niech zginą kłamcy,
11 Którzy w swoim zamęcie są beztroscy!
12 Oni pytają: "Kiedyż nadejdzie Dzień Sądu?"
13 W Dniu, kiedy oni będą wystawieni na ogień:
14 "Zakosztujcie waszego doświadczenia! To jest to, co staraliście się przyśpieszyć!
15 Zaprawdę, bogobojni będą przebywać wśród ogrodów i źródeł,
16 Przyjmując to, co dał im Pan. Oni byli przedtem wśród czyniących dobro.
17 Oni mało sypiali nocą.
18 I o świcie prosili Boga o przebaczenie.
19 W ich majątku mieli odpowiedni udział żebrak i nędzarz.
20 Na ziemi są znaki dla tych, którzy są przekonani o prawdzie.
21 I są w waszych duszach. Czy wy nie widzicie?
22 W niebie jest wasze zaopatrzenie i to, co wam zostało obiecane.
23 Na Pana nieba i ziemi! Zaprawdę, to jest tak prawdziwe, jak to, że mówicie.
24 Czy doszło do ciebie opowiadanie o gościach Abrahama, uszanowanych?
25 Kiedy oni weszli do niego i powiedzieli: "Pokój!", on odparł: "Pokój, nieznani ludzie!"
26 I poszedł do swojej rodziny, i przyniósł tłustego cielaka;
27 I podał im go, mówiąc: "Czyż nie będziecie jedli?"
28 I odczuł przed nimi pewną obawę. Oni powiedzieli: "Nie obawiaj się!" - i obwieścili mu radosną wieść o mądrym chłopcu.
29 Wtedy przyszła jego żona z krzykiem, biła się po twarzy i mówiła "Stara kobieta, bezpłodna!"
30 I rzekli: "Tak powiedział twój Pan. Zaprawdę, On jest Mądry, Wszechwiedzący!"
31 Abraham powiedział: "Jaka jest wasza sprawa, o wysłannicy?"
32 Odparli: "Zostaliśmy wysłani do ludu grzeszników,
33 Aby rzucić na nich kamienie z gliny,
34 Oznakowane u twego Pana dla ludzi występnych."
35 Przeto wyprowadziliśmy tych spośród wiernych, którzy się w tym mieście znajdowali.
36 Lecz znaleźliśmy tam tylko jeden dom takich, którzy się poddali całkowicie.
37 I zostawiliśmy w tym mieście znak dla tych, którzy się obawiają kary bolesnej.
38 ...i o Mojżeszu? Oto wysłaliśmy go do Faraona, dając mu władzę jasną.
39 Lecz on odwrócił się, pewny swojej potęgi, i powiedział: Czarownik albo opętany!"
40 Wtedy pochwyciliśmy go wraz z jego wojskami i wrzuciliśmy ich w otchłań morza, bo był on godny nagany.
41 ... i o ludzie Ad? oto posłaliśmy przeciw nim niszczycielski wiatr,
42 Który wszystko, nad czym przeszedł, zamienił w pył.
43 ... i o ludzie Samud? Oto powiedzieliśmy im: "Używajcie jeszcze przez pewien czas!"
44 Lecz oni byli dumni wobec rozkazu swego Pana i poraził ich piorun, kiedy mieli otwarte oczy.
45 I nie mogli ani wstać, ani uzyskać żadnej pomocy.
46 ... a jeszcze wcześniej o Noem? Zaprawdę, oni byli ludem występnym!
47 A niebo?! Zbudowaliśmy je solidnie - My przecież tworzymy rozległe przestrzenie!
48 A ziemia?! Rozpostarliśmy ją. I jakże wspaniale wszystko porządkujemy!
49 Z każdej rzeczy stworzyliśmy parę. Może sobie przypomnicie!
50 Przeto, uciekajcie się do Boga! Zaprawdę, ja jestem dla was, od Niego, jawnie ostrzegającym!
51 I nie umieszczajcie razem z Bogiem żadnego innego boga! Zaprawdę, ja jestem dla was od Niego jawnie ostrzegającym!
52 Podobnie do każdego posłańca przychodzącego do tych ludzi, którzy byli przed nimi, oni mówili: "Czarownik albo opętany!"
53 Czy oni to sobie kolejno przekazywali? Przeciwnie! To lud buntowniczy!
54 Odwróć się więc od nich, a nie będziesz ganiony.
55 I napominaj! bo, zaprawdę, napominanie przynosi korzyść wiernym!
56 I stworzyłem dżiny i ludzi tylko po to, żeby Mnie czcili.
57 I nie chcę od nich żadnego zaopatrzenia, i nie chcę, aby Mnie żywili.
58 Zaprawdę, Bóg jest Dawcą Zaopatrzenia, Posiadającym Siłę, Niewzruszonym!
59 I, zaprawdę, tym, którzy byli niesprawiedliwi - przypadnie pewien udział, podobny do udziału ich towarzyszy. Niech więc oni nie próbują skłaniać Mnie do pośpiechu!
60 Biada tym, którzy nie uwierzyli, z powodu Dnia, który im został obiecany!